Tradycje nocy świętojańskiej w ostatnich latach cieszą się w Polsce rosnącym zainteresowaniem. Gmina Rząśnik odwołuje się do nich od dawna, organizując powitanie lata w malowniczym otoczeniu nad Narwią. „Wianki” odbywają się już od 13 lat, a coraz większą atrakcją staje się spektakl muzyczno-teatralny „Kwiat Paproci” w wykonaniu uczniów ze wszystkich szkół podstawowych. W tym roku było wyjątkowo klimatycznie.
Przypomnijmy, że noc świętojańska obchodzona jest w wigilię imienin Jana, czyli z 23 na 24 czerwca. Ponieważ wypadała w tym roku na początku tygodnia, rodzinne powitanie lata w tradycyjnym stylu zorganizowano w sobotę, 21 czerwca. Niezmienne pozostało miejsce - przepiękny brzeg Narwi w Nowym Lubielu. Wzorem lat ubiegłych najpierw poświęcono wodę i łodzie, a panie zaproszono do wicia barwnych wianków. Nad wodą rozłożono koce, by wspólnie spędzić czas, korzystać z piknikowych atrakcji i pięknego wieczoru, zwłaszcza że pogoda ostatnio kapryśna.
Z czego wynika powrót do tradycji nocy świętojańskiej? Z pewnością to wynik ogólnego powrotu do słowiańszczyzny i wykorzystywania ludowych motywów w literaturze popularnej oraz innych nawiązaniach kulturowych. W tę właśnie atmosferę wprowadziły zespoły KGW „Kurpie Białe z Rząśnika” oraz „U nas na Kurpiach Białych”.
O kulinarnych tradycjach nie zapominają miejscowe gospodynie. Regionalne potrawy serwowały koła gospodyń wiejskich z Dąbrowy - ,,Dąbrowianki”, Wielątek-Folwarku - ,,Folwareczki”, Nowego Lubiela ,,Cuda wianki” i stowarzyszenia „U nas na Kurpiach Białych”.
Było mnóstwo warsztatów zarówno dla dzieci, jak i dorosłych, m.in. pieczenia podpłomyków, wykowania garnków, rzemieślnicze (można się było nauczyć tkać, pleść kosze i sztuki kowalskiej). Odbywały się turnieje rodów, łuczniczy, rzutu kłodą i przenoszenia wiader z wodą. Można też było podziwiać pracę rzeźbiarza Ireneusza Błaszczyka z Komorowa.
Na Narwi odbywały się rejsy strażacką łodzią motorową OSP w Rząśniku, a ze sceny płynęły przeboje Krzysztofa Krawczyka w wykonaniu Mirosława Deredasa z zespołem. Wieczorem wystąpił zespół Dystans i Renata Dąbkowska, znana z takich utworów jak „Obudź we mnie swoją Wenus” czy „Lawa”.
I oczywiście wicie wianków, których tego wieczora powstało w mnóstwo. Niektóre panie zabrały do domu, ale część popłynęła z nurtem rzeki - w blasku ogromnego ogniska i pokazów ognia.
Atrakcją „Wianków” staje się niezwykle klimatyczny spektakl muzyczno-teatralny w wykonaniu uczniów z terenu gminy Rząśnik. Inicjatorem, reżyserem i choreografem zespołu i stowarzyszenia „Kwiat Paproci” jest Milena Kunert. Pokaźną grupę dzieci i młodzieży perfekcyjnie przygotowała do pokazu, który zachwycił licznie zgromadzoną w kręgu publiczność.
Jeśli ktoś czuje niedosyt lub spektaklu jeszcze nie widział, „Kwiat paproci” zaprasza w piątek, 27 czerwca, do Bielina. Występ zaplanowany jest na godz. 20.