Sobotni mecz zacząłsię obiecująco dla wyszkowian, którzy choć przegrali pierwszego seta prezentowali się nieźle. Efektem niezłej gry był wygrany drugi set. Do stanu 17:17 trwała wyrównana walka, ale potem siatkarze trenera Mateusza Mielnika pokazali dobrą skuteczności i wygrali partię do 21.
I wtedy nastąpiło coś, czego nikt się nie spodziewał. Trzeci set to popis zawodników z Augustowa, którzy od stanu 16:11 zdobyli dziewięć punktów przy zaledwie jednym siatkarzy z Wyszkowa.
Czwarta partia zaczęła się dobrze dla Campera. Wyszkowianie prowadzili 2-3 punktami, a gospodarze gonili wynik. Udało im się doprowadzić do remisu 17:17 i znów nastąpiła podobna sytuacja jak w secie numer 3. Augustowianie zdobyli pięćpunktów z rzędu, a potem kontrolowali sytuację, wygrywając seta do 19, a cały mecz 3:1.
NECKO Augustów - Camper Wyszków 3:1 (25:21, 21:25, 25:12, 25:19)
O pierwszym niedzielnym secie dość napisać, że w pewnym momencie augustowianie prowadzili dziesięcioma punktami (20:10). Łatwo wygrana partia chyba trochę uśpiła graczy Necka, bo drugi set wyglądał zupełnie inaczej. W końcówce wyszkowianie mieli pikę setową przy stanie 24:22, ale... przegrali kolejne trzy piłki. Gospodarze nie wypuścili już takiej szansy i wygrali seta 28:26.
Ostatnia odsłona niedzielnego meczu - w zasadzie bez historii. Od początku do końca przewaga augustowian nie podlegała dyskusji.
NECKO Augustów - Camper Wyszków 3:0 (25:16, 28:26, 25:19)
Wyszkowianie aby awansować do następnej rundy play-offów muszą wygrać w sobotę i niedzielę w Wyszkowie, a następnie w środę 16 kwietnia w Augustowie. Po pierwszych dwóch meczach Camper jest w bardzo trudnej sytuacji i każdy błąd może oznaczać zakończenie sezonu.
Oba weekendowe mecze zaplanowane są w hali CEZiU. Sobotni mecz rozpocznie się o 17.00. Jeśli Camper wygra, w niedzielę zagra róznież o tej samej godzinie.
•
W drugiej parze naszej grupy II ligi po weekendowych meczach jest 1:1. W piątek lepsi byli zawodnicy SwK Kartpol Kobyłka, w niedzielę wygrali siatkarze Sparty Grodzisk Mazowiecki.